2009-04-22 Garbarnia Kraków - Orlicz Suchedniów (2:0)

MECZ PRZEŁOŻONY NA 22.04.2009

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Mecz o Mistrzostwo III Ligi

GARBARNIA KRAKÓW - ORLICZ SUCHEDNIÓW 2:0
( w pierwszym meczu 1:1)
środa, 22.04. 2009 godz. 17:00
Rydlówka

TEN MECZ MIAŁ BYĆ MECZEM OTWARCIA RUNDY WIOSENNEJ, NIESTETY Z POWODU AURY PRZEŁOŻONO JEGO TERMIN I ZOSTANIE ROZEGRANY DOPIERO JAKO PIĄTY MECZ GARBARNI W RUNDZIE REWANŻOWEJ. NIE WSZYSTKO WIĘC W PISANEJ ZAPOWIEDZI (PONIŻEJ) JEST AKTUALNE, ALE RZECZY O KIBICACH AKTUALNE SĄ ZAWSZE Smile

Znamy już termin pierwszego meczu o III-Ligowe punkty. Wszyscy zapewne tęsknimy już za piłką na zielonej trawie, bo mimo że zima dostarczyła nam wielu okazji do oglądania naszych drużyn w akcji, to jednak rozgrywki halowe i mecze towarzyskie nie mają tego smaczku, co futbol na prawdziwym boisku o ligowe punkty.

Jaki będzie ostateczny skład naszej Garbarni dowiemy się niebawem, mnie natomiast ciekawi czy my, kibice, potrafimy kontynuować rzecz zaczętą w rundzie jesiennej. Może i bedę nieskromny, ale moim zdaniem to, czego dokonaliśmy jesienią, było wielkim wydarzeniem na trybunach naszego stadionu, a jak się okazało, nie tylko naszego (wyjazdy do Jędrzejowa i Niecieczy). Ktoś powie: nic nowego, doping kibiców dla drużyny piłkarskiej. No niby nic nowego, to prawda. Jednak coś nowego, gdy weźmie się pod uwagę fakt, że w Krakowie, mieście posiadającym dwie ekstraklasowe drużyny, znalazła się grupka chętnych zapaleńców zdzierających gardła na III - Ligowym froncie. Od meczu z Unią i z Granatem dołączało do nas coraz więcej osób.

Ktoś powie : ale mi kibice. 15-20 osób. Że na innych, nawet III-Ligowych stadionach (np. Unia, Glinik), doping jest lepszy i liczniejszy, a w sektorze „śpiewających” zasiada dużo ludzi młodych. Zgoda, tylko że w Gorlicach Glinik to jedyny klub, a w Tarnowie jak chodzi o piłkę, III Liga to najwyższy aktualnie poziom. W Krakowie jest inaczej i moim zdaniem dzieje się tak dlatego, że właśnie chodzi o GARBARNIĘ, którą każdy z nas ma w sercu.

Dla nas chodzenie na Rydlówkę to nie jest jakaś moda, dla nas Garbarnia to nasze korzenie, stąd jesteśmy i zawsze tu wrócimy, gdziekolwiek los rzuci nas po świecie. Na Loży dzieli nas pozornie wszystko, począwszy od wieku (od 0 do niemal 100), zainteresowań czy rzeczy, które robimy na co dzień (tramwajarze, robotnicy, pracownicy umysłowi, bluesman, doktor nauk, aktor, studenci, uczniowie, piłkarze); ale wszystko to złączyć może tylko

GARBARNIA, bo to więcej niż Klub

Liczę na to, że takie obrazki :

[link widoczny dla zalogowanych]
foto: Brązowa Armia.
[link widoczny dla zalogowanych]
foto: Buzdygan.
[link widoczny dla zalogowanych]
foto: Buzdygan.
[link widoczny dla zalogowanych]
foto: Buzdygan.

wrosły już na stałe w klimat Rydlówki. I wszystkim tym, którzy na tych zdjęciach są lub je robili dziękuję za wszystko, co udało nam się razem zrobić. To Wy jesteście solą Ludwinowa.
Mam nadzieję, że będziemy kontynuować naszą wspólną sprawę. I że dołączy do nas jeszcze kilka osób, a takie sygnały już mam.
A teraz pomyślcie, jak można by było uatrakcyjnić nasz pierwszy mecz na wiosnę. Czasu jeszcze sporo, ale zapewniam Was że ten czas zleci bardzo szybko Very Happy

Wysłany: Pią 21:22, 06 Mar 2009

Ja przyjde na mecz i będę kibicował jak tylko umiem Smile

Już trochę tęskie za naszym stadionem Smile